Pawel Budrewicz
  • O MNIE
  • LUBIĘ MIASTO
  • PROJEKTY
    • KONSTYTUCJA
    • ROBIMY USTAWĘ
  • ZAPYTAJ
  • BLOG
  • COOKIES

PAWEŁ BUDREWICZ

Cyrk! Ale jak wyreżyserowany!

16/5/2025

Comments

 
Idę na wybory. Ostatni raz głosowałem na Prezydenta chyba w 2005r. Ale wkręciłem się w tegoroczny spektakl. I muszę przyznać, że ostatni taki cyrk pamiętam z lat 90-tych, kiedy startowali ludzie żywcem wyjęci z najgłębszych zakamarków psychozy. Doceniam jednak kunszt reżysera obecnego spektaklu. Ogarnąć 13 kandydatów i dopilnować, żeby trzymali się roli, a jednocześnie zapewnić emocje przez tyle tygodni, to wymaga dużych umiejętności.
Poniżej moja subiektywna ocena kandydatów wraz z opisem ich roli w tym przedsięwzięciu. Analiza opiera się dodatkowo na kilku założeniach:
1) Tusk i Platforma to niemiecki element wpływu;
2) PiS i jego niezależny kandydat to element wpływu USA;
3) Nie znamy prawdziwych sondaży;
4) Niedługo po wyborach Jarosław Kaczyński odda stery władzy w PiS, który się następnie rozpadnie, a jego część ekonomiczną przejmie Mentzen, a narodowo-katolicką - Braun.

Wylosowała mi się alfabetyczna kolejność kandydatów :) 

Artur Bartoszewicz
Mam wrażenie, że patrząc w lustro, Bartoszewicz widzi Napoleona. Obawiam się, że to spojrzenie nieodwzajemnione. Niektóre jego pomysły mają sens, ale generalnie to covidowy zamordysta zamknięty w gorsecie doktoratu. Niejasne tłumaczenia, w jaki sposób w rekordowym czasie zebrał ćwierć miliona podpisów, każą przypuszczać, że jego rolą jest umożliwić unieważnienie wyborów, jeśli wygra nie ten, co ma wygrać.

Magdalena Biejat
Osobopostać waginalna o wyglądzie korpoludzia. Charyzmy w niej tyle, co kot napłakał. Za stwierdzenie, że w przypadku zakazu jeżdżenia samochodami spalinowymi, ona będzie jeździć benzynowym, powinna szukać zatrudnienia raczej w cyrku, a nie kandydować na Prezydenta. Ale betonowego elektoratu klimatycznego i tak nic nie ruszy.
Jej rolą jest sprawdzić popularność i odbiór "miękkich" tematów lewicowych.

Grzegorz Braun
Człowiek z koncesją na antysemityzm. Bardzo dobrze wykreowany. Gadżet gaśnicowy stworzony i rozwijany perfekcyjnie. Jego najlepsze hasło: "oni idą po ciebie, a ja tylko stoję na ich drodze" jest tak dobre, ponieważ nie tylko opiera się na zderzeniu dynamiki ("oni idą - ja stoję"), ale przede wszystkim bazuje na tzw. trójkącie dramatycznym (kat - ofiara - wybawca). Plus perfekcyjna dykcja. Nikt tak nie mówi "w Warszawie" jak on - dokładnie słychać spację. Choć na dłuższą metę sposób mówienia Brauna jest monotonny i mało urozmaicony. Dla wielu wyborców treści są zbyt trudne i zbyt foliarskie.
Jego rolą jest przejąć narodowo-katolicką część PiS.

Żeby było jasne - będę na niego głosował. Co chyba nie dziwi. Jestem ruską onucą, denialistą klimatycznym, antysyjonistą, zwolennikiem patriarchatu i w ogóle białym heteroseksualnym mężczyzną. Wszystkie plagi w jednym.

Szymon Hołownia
Jak mawiają uczeni: jeśli błazna posadzić na tronie, to błazen nie stanie się królem, tylko królestwo - cyrkiem. Faktycznie jednak Hołownia to kolejny aktor w spektaklu Platformy Obywatelskiej pt. "Rozmnażanie przez pączkowanie". Pomysł na rozwój Platformy Obywatelskiej polega bowiem na tym, że tworzy się z jej otoczenia tzw. "nowych liderów", pomaga się im urosnąć, a potem zatapia się lidera, a struktury i elektorat wchłania Platforma.
Rolą Hołowni jest podzielić los Palikota i Petru. Jedyna zagadka brzmi, czy Hołownia to wie.

Marek Jakubiak
Dobry kandydat dla wszystkich, którzy cenią sobie przebojową, ale uczciwą przedsiębiorczość, konserwatyzm i tradycję, ale połączoną z nowoczesnością, męską siłę, ale nie zadufanie, oraz etos i honor, ale w granicach rozsądku. Bardzo mi się taka postawa podoba. Pech chce, że to przekaz dla 1-2% Polaków. Szczerze szkoda.

Maciej Maciak
Osobliwa postać o wdzięku aligatora. Tyle że gadającego. Jego rola jest bardzo prosta - ma przetestować stosunek Polaków do Rosji i do Putina, a także zdjąć z Brauna ciężar zarzutów o sprzyjanie Rosji i Putinowi. Zadanie wykonane. Trzeba przyznać, że kandydat zrobił kawał dobrej roboty na tym odcinku.
Picture
Sławomir Mentzen
Od zawsze się zastanawiam, czy to nasz człowiek u nich, czy ich człowiek u nas - kimkolwiek by nie byli "oni" i "nasi". Jest niestrawny dla dużej liczby osób z uwagi na dość dużą butę oraz chwalenie się, jak świetnie radzi sobie w meandrach prawa podatkowego. Bo taka postawa dla przeciętnego odbiorcy oznacza, że facet jest kanciarzem i oszustem.
Jego rolą jest zagospodarować to, co zostanie z PiS w segmencie "gospodarka i finanse".

Karol Nawrocki ⭐
To niezależny kandydat wystawiony przez PiS. Podziwiam jego umiejętność precyzyjnego odrywania i łączenia palców rąk bez patrzenia podczas przemawiania. Próbowałem - szło mi opornie. Ale kiedy się nauczyłem, zadałem sobie pytanie: po co to robić? Do dzisiaj nie wiem. Muszę jednak przyznać, że u Stanowskiego Nawrocki zaprezentował się bardzo dobrze. Naprawdę okazał się ciekawym i elokwentnym człowiekiem, który potrafi się komunikować normalnie, a nie jak cyborg w rodzaju Trzaskowskiego czy Zandberga.
Jego rolą jest wygrać te wybory. Takiego namiestnika naszej prowincji wskazał osobiście Lord Protektor z Waszyngtonu. Premier z Niemiec, Prezydent z USA - to uczciwy układ. Dlatego przy Karolu stawiam gwiazdkę.

Joanna Senyszyn
Można by powiedzieć, że to parowóz w świecie szybkiej kolei, ale… można by się zdziwić. Na pewno ma w sobie więcej charyzmy niż Mimoza Biejat i Cyborg Zandberg razem wzięci. Reprezentuje stary dobry antyklerykalny komunizm w stylu Kwaśniewskiego i Millera.
Jej zadanie to pozornie walka z Kościołem. Pozornie, bo to obecnie temat-suchar. Prawdziwą rolą Senyszyn jest przetestowanie, jak lewicę odbierają… najmłodsi! Babcia Asia zdobywa serca naszych dziatek, bo takie jest jej zadanie - zasiać w młodych serduszkach ziarenko marksizmu. I niestety, dobrze jej idzie.

Krzysztof Stanowski
Klękajcie, narody! To jest nowa telewizja. To jest nowy szef narodowych mediów. To twarz i jakość nowego przekazu medialnego.
Już od kolejnych wyborów każdy, kto będzie chciał zaistnieć w dużej polityce, będzie musiał pokazać się u Stanowskiego. Dla dinozaurów, do których sam się zaliczam, to telewizja nadawała znaczenie i określała, kto godzien zaszczytów. Dla młodych ludzi, którzy AD 2025 pierwszy raz pójdą na wybory, telewizja NIE ISTNIEJE. Jest YouTube, Instagram i Tik-Tok. Bo już nawet Facebook to wykopalisko archeologiczne.
Telewizor to dziaderstwo-boomerstwo, które upadnie, zanim jeszcze umrą ostatnie australopiteki, czyli ludzie urodzeni przed rokiem 2000. Stanowski to Nowa Telewizja Polska XXI wieku. Facet ma większą władzę, niż się komukolwiek wydaje. Chapeau bas!

Rafał Trzaskowski
Człowiek całkowicie pozbawiony jakichkolwiek poglądów. Jestem przekonany, że jest mechaniczną kukłą przyobleczoną w ludzką skórę. I tyle dobrego można o nim powiedzieć.
Jego rolą jest przegrać te wybory. I nikt tak nie przegra jak Trzaskowski. Nie powiem - cieszy mnie to. Mam nadzieję, że razem z tą przegraną wyleci też ze stolicy.

Marek Woch
Bardzo sympatyczny jegomość. Na początku kompletnie nie odnajdywał się w roli polityka, przytakując innym kandydatom i pytając ich o zdanie. Ale potem nieco się wyrobił. Zapewne znalazł odpowiednie narzędzia, he he he…
Rola, jaką mu powierzono, to stworzenie podwalin pod ogólnokrajową partię bezpartyjnych samorządowców. To znaczy - organizacja już istnieje, tylko mainstream jeszcze jej nie zagospodarował. No to et voilà!

Adrian Zandberg
Facet o aparycji cyborga i tubalnym głosie, co przywodzi na myśl golema. Wszelkie skojarzenia mile widziane. Umie się ogólnie dobrze zaprezentować, choć kiedy w Częstochowie pytano go, czy nadal popiera przymus szczepień, potrafił tylko odpowiedzieć: "spieprzaj". Dobrze, że nie dodał: "dziadu".
Jego rola to przetestowanie "twardych" lewicowych tematów ze szczególnym uwzględnieniem deweloperki.


I jeszcze moje typy na I turę:
1) Trzaskowski 30%
2) Nawrocki 28%
3) Mentzen 12%
4) Braun 10%
5) Pozostali po 1-3%

Jedyna zagadka, która spędza mi sen z powiek, brzmi: jak naprawdę wygląda zbieranie podpisów? Ciekawi mnie to zwłaszcza w odniesieniu do kandydatów, za którymi nie stoją żadne struktury, a których rozpoznawalność można porównać do popularności filmów psychologiczno-obyczajowych produkcji CSRS-NRD z lat 80-tych. Do czego??? No właśnie.
#Wybory2025
Comments
comments powered by Disqus
    Picture

    PAWEŁ BUDREWICZ

    Gospodarka to ludzie. To ludzie tworzą dobrobyt, a nie rząd czy finansjera.

Powered by Create your own unique website with customizable templates.